Agencja ACCESS z Łodzi - czy ktoś zna???

Temat przeniesiony do archwium.
661-690 z 1323
§5 w sumie ok-wyjęte z ustawy o promocji zatrudnienia itd.... ale dokłądnie ma być tam:nazwa zagranicznego pracodawcy;okres zatrudnienia;
rodzaj pracy, jej warunki oraz wynagrodzenie;wszelkie dodatkowe świadczenia socjalne, oczywiście pod warunkiem, że takowe otrzymasz, np. prywatna opieka medyczna, zwrot kosztów biletów na komunikację miejską,warunki ubezpieczenia społecznego; warunki ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków i chorób tropikalnych;obowiązki i uprawnienia stron ; informacje o tym, jakie formalności trzeba załatwić i na jakich warunkach można podjąć pracę w kraju, do którego kieruje cię pośrednik. UWAGA! To ważne, bo nie we wszystkich krajach obowiązują takie same przepisy i formalności!;ewentualne inne zobowiązania stron;
§6

hmmm można się doczepić do rozumienia tego paragrafu w związku z par.3 - tam chodziło o "niniejszą umowę" (z agencją) a tu o tą z pracodawcą zagranicznym z par. 5. Jaki "zwrot"??? przecież pobrali zaliczkę???
2. Opłata pokrywająca wydatki zostanie wpłacona przez Pracownika w dniu podpisania niniejszej umowy w kwocie 700 (słownie: siedemset złotych) zł. No i tu mowa o owej zaliczce
Tak naprawdę to za przejazd tam i powrót zapłaci im pracodawca więc chyba jednak zarabiają te 500. Prawo nie pozwala agencji odmówić Ci prawa kupienia sobie biletu samodzielnie!!!!Niech każdy to zinterpretuje jak chce-ja to widzę tak,że biorą od klienta i od pracodawcy. Albo niechlujna konstrukcja i tyle-ale budzi wątpliwości i już
3. W przypadku wyjazdu Pracownika do pracy w Wielkiej Brytanii, opłata określona w pkt poprzednim pokrywa wszelkie wydatki związane z rozpoczęciem pracy przez Pracownika.
4. W przypadku wyjazdu Pracownika do pracy w innym kraju, opłata określona w pkt 2 może ulec zwiększeniu o udokumentowane wydatki związane z wyjazdem Pracownika do pracy (koszty dojazdu do miejsca pracy).

tu normalka
ALE TU SIĘ ZACZYNA:

§7 i §8

Te dwa par. to tzw. odpowiedzialność za wykonanie zobowiązania. Tu jest ona NIJAKA!!!!Ten punkt jest szczególnie ważny, bo mówi o tym, co grozi pośrednikowi, gdy nie dotrzyma warunków umowy. A więc np. wtedy, gdy na miejscu nie będzie czekała obiecana praca. Jeżeli z umowy wynika, że pośrednik nie ponosi odpowiedzialności za to, co się wtedy stanie, niczego nie podpisuj! W takim wypadku nawet przed sądem nic nie wygrasz!A tu tak jest niestety...
Uczciwi pośrednicy w umowie dokładnie zaznaczają, co się stanie, gdy wyjazd nie dojdzie do skutku lub pracodawca zmieni zdanie i nie zechce przyjąć do pracy. To tu pojawia się informacja, że pośrednik zwraca wszelkie poniesione przez ciebie koszty, gdy kłopoty wynikają z jego winy.Ale wszystko jest zgodne z prawem. Nie ma pracy-umowa wygasa. To jest ok. Mają też prawo potrącić za tłumaczenia badania itp. Jednak MUSZĄ to wyszczególnić dokładnie - ile i za co wzięli i na dodatek wykazać,że było to KONIECZNE. Brak precyzji jest tu porażający Nie ma tu mowy o karze umownej albo odszkodowaniu ani odsetkach za zwłokę przy wykonaniu zobowiązania. Bo nie ma też terminu jego wykonania. Nie mOwią kiedy oddadzą zaliczkę-mogą kiedy chcą, bo nie ma terminu(np 14 dni od ostatniego dnia terminu, w którym mieli znaleźć pracę)Co gorsza-tu jest wyłączona odpowiedzialność z tytułu odsetek ustawowych. wiecie ile to byłoby kasy przy poślizgu ze zwrotem?? to by ich zrujnowało! A mają prawo umową znieść odsetki ustawowe, bo one wynikają z czynności prawnej(np. umowa) albo orzeczenia sądu i innego organu.. ehh To chroni ICH interesy i ich dupę ze stratą dla zlecającego poszukiwanie pracy
Tu powinny być też dokładne informacje o tym, kto pokryje koszty dojazdu i powrotu, gdy okaże się, że np. pracodawca zmienił zdanie i nie chce was przyjąć. W tym miejscu powinien znaleźć się także tryb dochodzenia roszczeń.
reszta to spoko ale nie ma sądu, w którym rozstrzyga się ewentualne spory z tytułu umowy.

Umowa tendencyjna i niechlujna
wiec jaki wniosek z tego wszystkiego ....bo tylko komentujesz poszczegolne zdania....lepiej juz skoncz wymadrzac sie martha.
Ale to nic oczywiście nie znaczy. Może konstrukcja byle jaka ale okażą się ok. Czas pokaże. Oby wszystko było ok ;)
sama wyciągaj wnioski.Bozia po to dała rozum
tobie chyba nie dala tego rozumu bo jestes glupia jak but.znalazla sie znawczyni umow. idz lepiej zajmij sie domem a nie wymadrzasz sie tu na forum.
ty sie chyba tylko nadajesz do zmywania garow cipo.
wytłumaczyłam jak krowie na rowie, ale Ty chcesz żebym powiedziała,że będzie ok. Nikt nie da Ci takiej gwarancji. To jest ryzyko. Umowy się negocjuje bo po to są- jak nie chcą negocjować to mają coś do ukrycia i już. Ale nie osądzam, bo trzeba mieć dowody. Najlepiej ludzi, którzy tam pojechali.
Szkoda zniżać się do Twojego poziomu...powinniśmy Cię zbanować
przyłaczam się!!!powinni założyć forum o psychologicznych uwarunkowaniach zachowań tej dziewoi ;)A umowa to lipa nic się z nią w sądzie nie wskóra w razie czego...
taaa zła jest,bo nie rozumie co się do niej mówi.. rozumie tylko proste polecenia i lubi "epitety" Martha dzięki-jest sie nad czym zastanowić ;)
za dużo literek na raz ;)))))))))))))))))))))
Te śmieszne dziewczynki są śmieszne. I nie przejmujcie się nimi. To są ryzykantki i załapały sie do nowego odcinka programu Ryzykancji pod tytułem ACCESS. Tylo nie wiem kto je puści na wyspy. Z takim językiem? Poziom raczej meliniarski. Wstyd żeby takie coś jechało i polskę ośmieszało. Trzeba takie osobniczki eleminować z publicznych dyskusji. Sekury czy jak im tam, wypad z baru!!!!!
tej w wszyscy jestesce pojebani huj was obchodzi kto co z kim i za ile zaimij sie swoim malym inetersem ty jebany tygrysku .huj ci w dupe zajebie cie jak cie znajde pajacu
Umowa jest super. Perełka sztuki prawniczej. Ja czekam na głosy tych co wyjechali, bo tu to możemy tylko gdybać sobie. Faktem jest jednak że sprawa śmierdzi. Szkoda że nasze panienki wypłoszyły TERRI. Mało jest osób które wyjechały a chcą pomóc. Trzeba być skończoną idiotką żeby tego nie docenić. Sceptyq masz jakiś kontakt do TERRI? I pocieszę cię, nie jesteś aż takim dupkiem ha ha. Nie przejmuj sie tymi dzieciakami, napewno miały okres. Dostaną kopa od ACCESSU to zmądrzeją. Wyjdzie im to tylko na zdrowie.

www.oszukany.pl - sponsor kupił mi nową domenę - zapraszam
witam!
fakt- umowa cacy ;) ale tą bym się mniej przejmowała niż tą drugą ( z zagranicznym pracodawcą), którą mają dopiero dostarczyc. Dziwne,że nikt nie pojechał, nikt nie dostał kontraktu. Trzeba wyciągnąc umowę ACCESSU z zagranicznym pracodawcą i wtedy wszystko będzie jasne. Można by zadzwonić do owego pracodawcy albo popytać o niego ludzi. Terri wracaj na forum ;) nie przejmuj się jedną wulgarną panienką, która prostych rzeczy nie kapuje i ma jakąś obsesję na punkcie genitaliów ;) bo dużo i często o nich mówi ;) Pozdrawiam
urbanska sama jestes dzieciakiem. i na dodatek pierdolnieta mocno w dekiel.
urbanska to my dostaniemy po dupie , wiec wypad stad i sie nie wymadrzaj juz tu na forum. do garow i dzieciakow.
ale wy jestescie wszytscy sobie warci sylwinka znalzła juz jakieś osoby co wyjechały ale miejsza z tym nikogo to przeciez nie obchodzi bo access przecież to oszusci..zmywam się stond...
Relanium polecam pani Gosiu.
A tak całkiem na spokojnie - pani Gosiu (oraz pozostałe wirtualne koleżanki pani Gosi), dlaczego nie potraficie normalnie i grzecznie odpowiedzieć na NORMALNE i przede wszystkim NIEWULGARNE kwestie Waszych dyskutantów? Czasem zaglądam na to forum i momentami włos się jeży na głowie - z kindersztubą drogie Panie są nieco na bakier.
Dyskusja polega na wymianie tudzież ścieraniu się różnych poglądów, a nie na rzucaniu inwektyw.
Pakura smarkula jeszcze tu jesteś? Czy ty nie rozumiesz że nikt cię tu nie chce.
Po co takie gnidy jak ty zaśmiecają rzeczową dyskusję? Ty masz problem razem z tą drugą miną, może pora zacząć się leczyć na paznokcie. Zamiast wpłacać kase dla accessu było iść do psychoanalityka. A tak z ciebie kłębek nerwów. A to szkodzi urodzie której pewnie i tak nie masz. Gdzie Konradek który zaczął ten temat. Czyżby już wyjechał? Facet daj znak życia, bo te mądre inaczej chcą przejąć twój temat. A oprócz tych 3 nienormalnych jest tu trochę ludzi rozsądnych.
Czy oprócz tych 3 przemiłych panienek wpłacił ktoś te 700 stówek?
Terri odezwij się, mam do ciebie sprawę.
[wpis usunięty]
[wpis usunięty]
[wpis usunięty]
sakura nie martw sie bo te 3 idiotki ja ty i sylia to nie tylko my wpalisysmy kase jest nas wiele..ale jak napislam ze sylwinka dowiedzila sie ze jakis chlopak wyjechal oni dalej swoje access oszukuje i my jestesmy najwne..brechtam ...
Rany nikt tu nie mówi,że access oszukuje-to za wcześnie, by wyrokować, bo nie ma na to dowodów.Jednak powinni jaśniej sformułować umowę, podać termin załatwienia sprawy (zapisać te 2-4 miesiące w umowie choć to i tak długi okres czasu)wyszczególnić za co, kto i ile płaci. No i generalnie powinni przedstawić umowę jaką mają z zagranicznym pracodawcą,dla którego rekrutują.Wtedy byłoby wszystko jasne i nikt nie stawiałby pytań. A to,że ktoś POJECHAŁ nic nie znaczy, bo odpowiedzialność agencji na tym się kończy!Chodzi o to, czy zagraniczny pracodawca jest uczciwy, czy czeka tam praca-na 6 miesięcy, jak deklarują. Bądźcie poważne dziewczyny, trochę wyobraźni co MOŻE się zdarzyć bo życie jest pełne niespodzianek (na szczęście też tych miłych). Nikogo nie szkalujemy-to WY to tak odbieracie, nie umiecie wyciągać sensu wypowiedzi uczestników forum. P.S Z ulgą żegnam panią Gosię ;))
Jest mi niezmiernie przykro że przez nasze nieodpowiedzialne zachownie na tym forum 3 ogromnie sympatyczne kobiety muszą spadać stąd. Bardzo ubolewam nad tym faktem. W końcu to nie ich wina że są małymi, zakompleksaiałymi osobami o umyśle średnio inteligentnego małpiszona. Swoją obecnością tutaj wniosły sporo wkładu w ożywienie dyskusji. Zawsze starały się rzeczowo odpowiadać na postawione kwestie. A że móżdzek malutki to i styl wypowiedzi nie powalił nas swoją mądrością. Może za mało w przedszkolu czytały? Może chomika autobus rozjechał i to odbiło sie na młodej psychice? Trudno teraz dociec genezy zaburzeń emocjonalnych które trapią nasze sympatyczne koleżnki. Ale wszyscy mamy nadzieję że jak się dziewczyny wyleczą z kompleksów i paranoi to powrócą tu do nas na forum i znowu będzie wysoki poziom dyskusji. W innym wypadku poniesiemy niepowetowaną stratę którą trudno będzie odrobić. Znaleźć inne tak inteligentne osoby jak te przecudownie miłe dziewczynki jest rzeczą niewykonalną. Na razie pozostje nam tylko czekać na nie, może wrócą, może nie wszystko stracone. Wszyscy mamy taka nadzieję. Aby sie ziściła niebawem, czego sobie wszyscy życzymy.

Jeśli ktoś ma info o access to proszę o wpisik tutaj
http://mojeforum.awardspace.info/viewtopic.php?t=74
Witam Was.Jutro będe dzwonić do Access-u może coś mi powiedzą o wyjeżdzie, jak będą odraczali wyjazd do stycznia lub nie podadzą gdzie i kiedy mam jechać to znaczy że ta firma jest jedną wielką ściemą(przynajmniej będzie dla mnie).Jutro Wam zresztą wszystko napisze co mi powiedzieli.
Hello fajnie- wiesz, poproś jakbyś mogła o tą umowę jaką ONI jako ACCESS mają z zagranicznym pracodawcą - zobacz post wyżej Ada 76 czy jakoś tak ;) wtedy sprawdzimy pracodawcę w UK czy jest uczciwy i czy naprawdę jest praca. A oni MUSZĄ takową umowę mieć i ją pokazać ;) pozdrawiam papapa
Temat przeniesiony do archwium.
661-690 z 1323

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa