Najlepsze szkoły językowe w Warszawie- które ???

451-480 z 748
Cytat:
magda.go
ej a macie jakieś doświadczenia ze speak up'em?

Yup, I have some experience with Speak Up :)
About 2 years ago I started to learn English - it wasn't my decision, my employer decided for me. I had no choice, because the alternative was simple: if I won't learn English in a year, I'll be fired. To make long story short: I'm very satisfied with their method and teachers, not to mention I still have a job :) If you'd ask me for advice, I'd suggest visiting their website (www.speak-up.com) and choosing a school (assuming you're looking for one in Warsaw, there are 5 to choose from). Personally I don't know any other school that gives you a written guarantee of a successful course, but obviously I don't know all language schools in Poland. They helped me, so they can help anyone I think :D Good luck!

Pierwszy anglojezyczny wpis w tym wątku, szacun, może drogi forumowicz udostępni także polską wersję dla bardziej początkujących :))))
NO, No, No, widzimy bardzo wyszlifowany jez. ang.- you can kid some of the people some of the time.....
W Centrum i na Ursynowie jest szkoła językowa CLIL, w wakacje prowadzą intensywne kursy języka angielskiego i hiszpańskiego, z native speakers, w małych grupach. Co o tym myślicie?
Cytat:
terri
wczoraj, 11:38
NO, No, No, widzimy bardzo wyszlifowany jez. ang.- you can kid some of the people some of the time.....

Widać, że poziom angielskiego wśród Polaków idzie w górę
Cytat: kasadd
Cytat:
terri
wczoraj, 11:38
NO, No, No, widzimy bardzo wyszlifowany jez. ang.- you can kid some of the people some of the time.....

Widać, że poziom angielskiego wśród Polaków idzie w górę

To chyba nie odnosi sie do mnie, bo ja nie moge liczyc sie na Polke - po prostu nie mam polskiego obywatelstwa.
A tak przy okazji, to troche sie znam na ang i wiem kiedy ktos nas chce bambukowac....:-)
Cytat:
To chyba nie odnosi sie do mnie, bo ja nie moge liczyc sie na Polke - po prostu nie mam polskiego obywatelstwa..:-)

Można spokojnie być Polakiem nie mając polskiego obywatelstwa, tak ma połowa Polaków w USA:)))
>>>>Można spokojnie być Polakiem nie mając polskiego obywatelstwa, tak ma połowa Polaków w USA:)))
...moze i tak jest, ale drogie serduszko, ja nie mieszkam w Hameryce......:-)
Jestem nauczycielem i osobą uczącą się języków i ze swojej perspektywy to co mogę na pewno odradzić, to właśnie Native Speakers. To, że ktoś zna język nie oznacza, że wie jak uczyć. Taka sama sytuacja jest ze studentami lektorami. Uważam, ze tego typu opcji należy unikać. Ze swojej strony na pewno odradzam Profi Lingua. Zero przygotowania metodycznego. Szkoła jak wile innych w Warszawie. Podejście "masz Pan książkę i ucz." Warto pójść na zajęcia próbne, zobaczyć czy nauczyciel prowadzi jedynie z podręcznikiem czy może jest bardziej kreatywne, wprowadza gry, aktywności, jak dużo on/ona mówi a jak dużo słuchacze, bez względu na poziom, czy ćwiczy słowa na zajęciach. Powodzenia!
Cytat: LottaLove
Jestem nauczycielem i osobą uczącą się języków i ze swojej perspektywy to co mogę na pewno odradzić, to właśnie Native Speakers. To, że ktoś zna język nie oznacza, że wie jak uczyć.

Tysiace, nie, nawet miliony razy o tym juz pisalam. Jedno jest byc native speaker, a calkowicie cos innego byc native speaker i umiec przekazac to co trzeba. Wiele szkol zatrudnia 'native speakers' z ulicy - zero przygotowania. Musza to robic, bo musza pokazac, ze maja tyle a tyle native speakers. Sa szkoly ktore nie wymagaja niczego od tych nativow, bo ucza metodami Callan i podobnymi. O tym tez bylo juz pisane.
Juz nie chce bebnic, (bo to nie sprawia mi zadnej przyjemnosci) co bylo w pewnej szkole kiedy zapytalam sie o kwalifikacje/uprawnienia lektorow (tych wlasnie niby native speakers). Osoby zachecajace do zapisania mnie w danej szkole, nie wiedzialy jakie kwalifikacje maja lektorzy - a przeciez szkola powinna sie tym chwalic.
Najlepiej sie uczyc od native speakera, ktory ma uprawienia, wie co robi, ktory kocha jezyk i daje lekcje z przyjemnosci uczenia kogos - a nie kiedy tylko patrzy na zegarek i widzi zlotowki za kazda minute.
Ale coz, zyjemy w bardzo trudnych czasach. ...
To co pisze terri to prawda. Dobry native speaker to oczywiście klucz do sukcesu. Jeżeli jest to osoba z kompetencjami to wiele możemy skorzystać. Ja akurat mam bardzo dobre doświadczenie właśnie z native speakers. Dobrze się uczyć języka od osoby dla której angielski jest językiem ojczystym, szczególnie jeżeli zależy nam na poprawieniu mówienia. Oczywiście lektor musi wiedzieć jak prowadzić kurs, jak moderować rozmowę, mieć doświadczenie i przygotowanie metodyczne.
Z mojego doświadczenia wykwalifikowanych Native Speakers z doświadczeniem i umiejętnościami przekazywania wiedzy mają w English For You. Dobrym przykładem jest tutaj Jonathan, który oprócz odpowiednich certyfikatów posiada pasję nauczania. Potrafi moderować dyskusję, poprawia błędy i dokładnie tłumaczy dlaczego tak powinno być. Potrafi zagrzać do rozmowy, zachęcając tych bardziej pasywnych. Podobnie zresztą jak Mary, która pracuje w tej szkole już chyba 10 lat. Fajnie dzielone jest to co robi lektor od gramatyki( polski) i właśnie NAtive Speaker. Podobnie sytuacje się przedstawia w szkole Cambridge, gdzie mają porządną kadrę, jak piszą rasowych native speakers
terii generalnie dlaczego uważasz, że Callan to zła metoda, jakiś czas temu moja dziewczyna chodziła do City School i była zadowolona z efektów???
Cytat: folkisss
terii generalnie dlaczego uważasz, że Callan to zła metoda, jakiś czas temu moja dziewczyna chodziła do City School i była zadowolona z efektów???

Prosze zacytowac moje slowa gdzie ja to powiedzialam.
KattyP
13 mar 2013
JA się zapisałam do Mobile English. Znalazłam w necie ofertę http://www.uczelnie.pl/index.php?s=13&rpk=2011&rp_miasto=26&rp_kierunek=22, całkiem zresztą atrakcyjną cenowo. Narazie to drugi miesiąc wiec ciężko mówic o efektach, ale na pewno podzielę się opinią za jakiś czas. a może ktoś z was chodził do Mobile??

Jakie są plusy/minusy zajęć oferowanych przez szkoły z dojazdem do ucznia, ja osobiście bardziej się przymierzam do kursu w jakiejś szkole - stacjonarnie. Ale napiszcie jak to wygląda z takim dojazdem ???
Wygląda to tak, ze umowę podpisujesz ze szkołą i lektor przychodzi do ciebie jak na korkach
Ja nie uważam za fajną rzecz, gdy lektor przychodzi do nas do domu, wolę raczej iść do jakiegoś profesjonalnego biura, gdzie są podręczniki i całe zaplecze dydaktyczne
to jak to jest z tym speak up'em?? bo zadałam pytanie o nich w tym wątku, ale nikt mi nie odpisał
to jak to jest z tym speak up'em?? bo zadałam pytanie o nich w tym wątku, ale nikt mi nie odpisał
to jak to jest z tym speak up'em?? bo zadałam pytanie o nich w tym wątku, ale nikt mi nie odpisał
może być różnie - jak dla mnie to lekcje multimedialne są generalnie nudne - aczkolwiek są bardzo pouczające- z kolei spotkania z lektorami mogą być różne - czasem potrafi być grupa licząca prawie 10 osób(!) a czasem tylko np .2-3 osoby,to zależy od pory dnia (lepiej jest rano)-wszystko zatem zależy od chęci i poziomu lektora.mnie najbardziej irytowało to,ze musiałam np.rozmawiać z innym kursantem po angielsku - przy czym prawdopodobnie oboje popełnialiśmy kardynalne błędy podczas naszego dukania - a lektor nie poprawiał ,bo albo nie słyszał, albo akurat słuchał innych,albo mu się nie chciało.Nie wiem jak to wygląda na innch kursach,ale podejrzewam ,że podobnie.Jak chce się mieć komfort uczestniczenia w konwersacjach w grupach najwyżej 3 osobowych,to trzeba niestety więcej płacić ,lecz w sumie jest to bardziej efektywne ( teraz tak się uczę,ale to niestety dużo kosztuje-coś za coś)
Na forum jest mnostwo postow o szkole Speak-up. Prosze poszukac.
Szukając opinii i chcąc czegoś się dowiedzieć o szkołach w Warszawie trafiłam na ranking internetowy szkół językowych, gdzie można dodatkowo się czegoś dowiedzieć. Dla osób zainteresowanych wklejam link:

http://www.ocenwszystko.pl/r501,najlepsza-szkola-jezykow-obcych-w-warszawie.html
Dobrym pomysłem po przestudiowaniu ofert i opinii z forum jest dokładne zapoznanie się z merytoryczna zawartością strony
wygląda na to, że dobór szkoły to bardzo indywidualny proces. Jednym się podoba jedno inny drugie. To czym ja się kierowałam to głównie nie szablonowe podejście, uczę się już milion lat i byłam na wielu kursach. Generalnie bardzo szybko się nudzę. Obecnie jestem w speak upie. Wybrałam sobie mieszany kurs. To my decysujemy jak chcemy sie uczyc. Są tu grupy indywidualne, duze, ale, warsztaty, zajecia temateczne. Próbuję po trochu kazdej formy, zobaczymy, poki co nie narzekam
Cytat:
lewiatanka34
23 cze 2015
Szukając opinii i chcąc czegoś się dowiedzieć o szkołach w Warszawie trafiłam na ranking internetowy szkół językowych, gdzie można dodatkowo się czegoś dowiedzieć. Dla osób zainteresowanych wklejam link:

http://www.ocenwszystko.pl/r501,najlepsza-szkola-jezykow-obcych-w-warszawie.html

Kto szuka nie błądzi, każda dodatkowa informacja to oczywiście wskazówka co wybrać, aby się nie sparzyć
Cytat:
folkisss
15 cze 2015
Z mojego doświadczenia wykwalifikowanych Native Speakers z doświadczeniem i umiejętnościami przekazywania wiedzy mają w English For You. Dobrym przykładem jest tutaj Jonathan, który oprócz odpowiednich certyfikatów posiada pasję nauczania. Potrafi moderować dyskusję, poprawia błędy i dokładnie tłumaczy dlaczego tak powinno być. Potrafi zagrzać do rozmowy, zachęcając tych bardziej pasywnych. Podobnie zresztą jak Mary, która pracuje w tej szkole już chyba 10 lat. Fajnie dzielone jest to co robi lektor od gramatyki( polski) i właśnie NAtive Speaker. Podobnie sytuacje się przedstawia w szkole Cambridge, gdzie mają porządną kadrę, jak piszą rasowych native speakers

Ja od niedawana rozpoczęłam przygodę nauki języka właśnie w English For You. Chodzę na intensywny kurs wakacyjny. Na tą chwilę moje wrażenia są pozytywne. Fajnie jest realizowany materiał zarówno przez polskiego lektora i native speakera. Widać, że potrafią się dogadać i zajęcia są jak najbardziej spójnie. Polska lektorka, Pani Kamila bardzo dokładnie wszytko tłumaczy. Omawia kiedy i jak użyć określonego czasu, robi zadania ze słuchu. Ma podejście indywidualne do słuchacza. Jeżeli chodzi o naszych native speakers to zmieniają się. Miałam już kontakt zarówno z Anglikami i lektorami z USA. Zajęcia są więc bardzo urozmaicone. Lektorzy wiedzą co mają robić i dobrze wykorzystują czas. Pomalutku czuję, że zaczęłam się odblokowywać jeżeli chodzi o mówienie. Nasie native speakers ciągną za język. Zobaczę jak będzie dalej , ale na tą chwilę uważam, że dobrze wydałam kaskę.
terri
09 cze 2015
Cytat: LottaLove
Jestem nauczycielem i osobą uczącą się języków i ze swojej perspektywy to co mogę na pewno odradzić, to właśnie Native Speakers. To, że ktoś zna język nie oznacza, że wie jak uczyć.

Tysiace, nie, nawet miliony razy o tym juz pisalam. Jedno jest byc native speaker, a calkowicie cos innego byc native speaker i umiec przekazac to co trzeba. Wiele szkol zatrudnia 'native speakers' z ulicy - zero przygotowania. Musza to robic, bo musza pokazac, ze maja tyle a tyle native speakers. Sa szkoly ktore nie wymagaja niczego od tych nativow, bo ucza metodami Callan i podobnymi. O tym tez bylo juz pisane
.

Jakie według ciebie powinni mieć kwalifikacje/certyfikaty native speakers???
>>>>Jakie według ciebie powinni mieć kwalifikacje/certyfikaty native speakers???
Samo bycie BrE native speaker, wg mnie, nie jest to samo co byc dobrym nauczycielem jez. ang.
Jest kilka dobrych szkół w Warszawie, gdzie mają ogarniętych native speakers z odpowiednimi kwalifikacjami. Wiem bo chodziłem do tych szkół. Dobrze to wypada właśnie w English For You, zwłaszcza podoba mi się, że Anglicy czy Amerykanie nie dotykają gramatyki, która jest tłumaczona przez polskiego lektora. W sumie gramatykę zawsze lepiej wytłumaczy polski lektor( sam się musiał nauczyć tego języka). Natomiast w English For You lektorzy anglojęzyczni ogarniają tylko mówienie - połowa kursu. Chodziłem także do szkoły ANY. Zatrudniają tam tylko lektorów z USA, dobrze przygotowanych, spoko opcja dla osób, które chcą tylko poćwiczyć mówienie. Zajęcia polskiego lektora i native speakers są spójne. I jeszcze jedna szkoła z dobrymi native speakers to WSC. Od lat w Warszawie. Ogólnie rzecz biorąc dobry native speaker to super sprawa, aby nauczyć sie mówić
Cytat:
terri
30 kwi 2015

Ale przeciez jest 'dieta cud' - to nazywa sie 'nie jedzenie w Macdonaldzie i innych stuczno wyrafinowanych produktow.'
Szkoda tylko, ze ludzie chca wszystko 'natychmiast', a nawet lepiej 'na wczoraj'....
Nie ma, nie bylo i nigdy nie bedzie metody cud - tzn. metody zeby nauczyc sie jez. obcego w ciagu minuty, godziny, dnia, miesiaca, 3 miesiecy. Ale ludzie jeszcze w to wierza i nie mozemy im tego zabraniac....

Terii mie uważasz jednak, że bardziej pojętne osoby mogą pojąć coś trzy razy szybciej. Zresztą czy według Ciebie jest jakaś skuteczna metoda aby ogarnąć język we własnym zakresie. Czy zawsze należy iść do szkoły językowej ???
>>>>Terii mie uważasz jednak, że bardziej pojętne osoby mogą pojąć coś trzy razy szybciej.
...tak, ale musialbys mi dokladnie wytlumaczyc (z dowodami) w jaki sposob mozesz kogos nazwac 'bardzo pojetnym' ...wtedy mozemy o tym rozmawiac.
>>>czy według Ciebie jest jakaś skuteczna metoda aby ogarnąć język we własnym zakresie.
...jest, ale to sie nazywa dedykacja i tyle. Trzeba 6 godzin kazdego dnia przez rok i wtedy mozna cos sie nauczyc.
>>>Czy zawsze należy iść do szkoły językowej ???
...nie, mozna miec prywatnego korepetytora zeby nauczyl wymawiac slowa i przebil bariere wstydu mowy, z ktora sie spotykam, bo kazdy mysli, ze jak cos zle wypowie to pojdzie na Monteluppich (sic) siedziec na 6 miesiecy.
451-480 z 748

 »

Studia językowe