[CYTAT]tanamerah 18 Wrz 2007 /Napiszę tak. Moja córka pracowała tam na wakacjach i sobie chwali. Było to organizowane przez słowacką agencje pracy TRENKWALDER/MS-ATLAS.Jestem akurat ich pracownikiem. Pracuja tam jeszcze ludzie z tego wyjazdu, ale chce ich przenieść do Rajecka / też CELESTICA, ponieważ tam teraz prowadzimy nabór. Na początek płaca wygląda tak 12000 czk. przy 150 godz. warunek musi być przepracowany miesiąc. Warunki mieszkaniowe dobre, żadnych dopłat.Po miesiącu, dwóch mozna się spodziewac podwyzki ok. 2000 czk.Obiady na stołówce zakładowej /dopłata 25-40 czk./ Wyjazdy organizuję z Polski i jadę z ludzmi na miejsce gdzie załatwiam wszystkie formalności, następnie przekazuję ich koordynatorowi słowackiemu, który się w dalszym ciągu nimi zjmuje. Wyjazdy co 2 tygodnie. W razie jakich problemów przyjezdzam i staram sie wszystko załatwic.
Więcej info na [gg] [CYTAT]
Moja odpowiedź:
Ty już lepiej nie organizuj wyjazdów do Celestica ani gdziekolwiek indziej bo jesteś kolejnym małym polaczkiem czyli oszustem. Twoje obietnice w ogóle nie pokrywają się z rzeczywistością (no może poza zakładową stołówką ale to małe piwo). Przed wyjazdem i w busie mówiłeś, że:
- słowacki pośrednik dla którego pracujesz załatwia najlepsze hotele (dukla lub pod horką) w których mieszkają sami Polacy oraz Czesi,
- stawka godzinowa wynosi 80-85 kc na godzinę i 13-15 tys kc na miesiąc,
- przejazd busem zakładowym z pracy i do pracy jest bezpłatny,
- umowę podpiszemy albo w busie albo zaraz po przyjeździe,
- będziemy ubezpieczeni,
Efekt był taki, że zaraz po przyjeździe (październik 2007) czekaliśmy godzinę pod Duklą, po czym okazało się, że nie ma wolnych miejsc. W busie po kilku piwkach obiecywałes nam złote góry i krytykowałes polskie agentury, ktore oszukuja ludzi. Następnie wywiozłeś nas do drewnianego baraku w jedovnicach, który mieścił się w lesie. Na pytanie: gdzie te najlepsze hotele odpowiedziałeś: tez tu kiedyś mieszkałem (ale szczerze to ch.. mnie to interesowało). Sąsiadów w baraku mieliśmy wyborowych: cyganów, bułgarów, rumunów. Gdy nadchodził piątek wieczór to trzeba było mieć mocne nerwy (wrzaski, bójki,wandalizm, dosłownie dziwki po ścianach latały itd). Barak ten nie miał recepcji, każdy mógł w nim przebywać, drzwi do pokoi wyglądały tak jak do łazienki tzn. z szybką. W jedovnicach były 2 sklepy spożywcze a w soboty i niedziele czynne od 8 do 10. Nie podpisywaliśmy żadnych umów ani w busie ani zaraz po przyjeżdzie. Ty zaraz po przyjeżdzie wyjechałeś do Polski. Gdy do ciebie dzwoniłem po kilku dniach to mówiłeś, że koordynator może tam kiedyś umowy doniesie. Na całe szczescie nie doczekałem tej chwili. W autobusie wypełnialiśmy jakieś dziwne ankiety z pytaniami typu: gdzie pracują rodzice (nie wiem po co ci takie informacje?). Na szkoleniu okazało się, że za przejazd zakładowym autobusem będa nam z wypłaty odtrącali 350 kc miesięcznie. Ubezpieczenie zdrowotne podobnie jak zarobki były tylko twoim marzeniem (ludzie, którzy tam zostali mówili, że o ubezpieczeniu oraz o stawce godzinowej 80 kc netto mogą tylko pomarzyć a koordynator oszukuje na wypłatach). Wraz z nowym rokiem wszystkich Polaków zwolniono z Celestica.
zgadzam sie z postem bogjam25: wszystkie agentury powinny zostac zlikwidowane za oszustwa, wiekszosc polakow ktorzy wyjezdzaja do pracy w czechach to menele i zlodzieje,
apel do ludzi na poziomie: unikajcie pracy w Czechach,
sorry za błedy,