To co zamierzsz zrobić? Możesz pytac w agencjach o wynajecie mieszkania od razu, ale (obym sie mylił) raczej marne na to szanse. Zreszta i tak musiałbys zebrac kilka osbób z którymi chciałbys mieszkać. Możesz tez samemu od razu po przyjezdzie szukać chaty do wynajecia, oczywiscie jezeli masz na to fundusz. Na pewno kaucja Cie nie minie a to już co najmniej kwota kilka tysiecy koron. W tym wypadku pewnie i tak kilku nocy w ubytowni nie unikniesz.
Pracowałem w Valeo (Zebrak) i Celestica (Rajecko). Mieszkałem w ubytowniach:
- w Pilznie (agencja Jop), ale nora.
- Mycie (agencja Jop) w motelu było całkiem sympatycznie, w domku za motelem troche gorzej.
- Blansku hotel Dukla (agencja Ms Atlas) warunki nie zachwcaace ale dało sie żyć.
Zwykle problemem była kuchnia. No czasami sasiedzi. Naprawde rózni ludzie jeżdzą, choc zwykle ci co najwiecej pija i rozrabiaj dosc szybko sie wykruszają. W sumie nie bardzo moge narzekac bo mieszkałem z sypatycznymi. Uczciwymi. A to podstawa ludzmi.
Kolina i pardubic nie znam.